Już od pierwszych dni maja turyści udający się do Morskiego Oka mogą skorzystać z nowoczesnych, bezemisyjnych busów elektrycznych, które zastąpią część transportu konnego. Tylko czy znajdą się chętni? 100 złotych – tyle zapłacą za podróż w jedną stronę!
Wprowadzenie bezemisyjnych busów elektrycznych na trasie do Morskiego Oka to efekt porozumienia podpisanego 28 lutego 2025 r. przez dyrekcję Tatrzańskiego Parku Narodowego, samorządowców z regionu i Stowarzyszenie Przewoźników z Gminy Bukowina Tatrzańska, w obecności minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Porozumienie zakłada ograniczenie roli transportu konnego i dzięki temu poprawę dobrostanu zwierząt oraz rozwój zrównoważonego transportu na terenie parku. Pierwsze cztery elektryczne busy, sfinansowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, już ruszyły w trasę. W planach jest zakup kolejnych szesnastu pojazdów.
Elektryczne pojazdy na trasie do Morskiego OkaOd początku maja 2025 roku turyści podróżujący do Morskiego Oka mogą skorzystać z nowoczesnych, bezemisyjnych busów elektrycznych, które kursują między Zakopanem a Włosienicą. Zakup czterech takich pojazdów, sfinansowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, to element większej strategii zrównoważonego rozwoju regionu i dbałości o ochronę środowiska naturalnego Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Elektryczne busy kursują z Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego w Zakopanem do Włosienicy, gdzie turyści muszą pokonać jeszcze 1,7 km pieszo, by dotrzeć do Morskiego Oka. Przewozy odbywają się codziennie, a godziny kursów są następujące: z Zakopanego o 7:30 i 12:00, a powroty z Włosienicy zaplanowane są na 9:30 i 15:00. Dodatkowo, busy z Palenicy Białczańskiej wyjeżdżają o godzinie 6:30 oraz 12:00.
Cena biletu na przejazd z Zakopanego do Włosienicy wynosi aż 100 zł przy zakupie online i 110 zł w punkcie informacji turystycznej. Powrót z Włosienicy to koszt 90 zł lub 100 zł w punkcie. W praktyce 4-osobowa rodzina za podróż w obie strony będzie musiała wydać prawie 800 złotych. Być może to właśnie sprawiło, że -
jak podaje PAP - w pierwszym dniu uruchomienia pojazdów nie było chętnych do ich użytkowania…
Warto dodać, że tradycyjny spalinowy bus kursujący z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej kosztuje jedynie 15 zł, co stanowi tańszą opcję, ale wiąże się z koniecznością pokonania 8-kilometrowej pieszej trasy do Morskiego Oka.
Elektryczny transport jako alternatywa dla zaprzęgów konnychW ramach nowego porozumienia, transport konny na trasie do Morskiego Oka zostanie ograniczony do krótszego odcinka – z Palenicy Białczańskiej do Wodogrzmotów Mickiewicza. Zaprzęgi konne, które dotychczas pokonywały cały 7-kilometrowy odcinek, będą teraz pełniły rolę atrakcji turystycznej. Minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, podkreśliła, że w przyszłości konie będą pracowały na krótszej trasie i na lżejszych wozach, co ma na celu zmniejszenie ich obciążenia.
Podczas przejazdu elektrycznymi busami pasażerowie będą mieli okazję wysłuchać ciekawych informacji o przyrodzie Tatr i dziedzictwie regionu. To element, który sprawia, że podróż staje się bardziej edukacyjna. Przewozy są na razie w fazie pilotażowej, a Tatrzański Park Narodowy zbiera opinie turystów oraz przewoźników, aby w przyszłości wprowadzić stałe kursy. Dodatkowo, planuje się zakup kolejnych elektrycznych pojazdów, by usprawnić transport w regionie – szacuje się, że w przyszłości potrzeba będzie jeszcze 16 takich busów.
Dla osób z niepełnosprawnościami przewidziano specjalne kursy, które będą docierały aż nad samo Morskie Oko. Odjazdy z Zakopanego zaplanowane są na godz. 8:00 oraz 14:00, z dodatkowym 60-minutowym postojem przy schronisku nad Morskim Okiem, co umożliwi pełniejsze korzystanie z uroków tej popularnej tatrzańskiej atrakcji.
Zmiany w Tatrzańskim Parku NarodowymWarto przypomnieć, że inwestycje związane z elektrycznymi busami to tylko część szerszej
strategii ochrony przyrody w Tatrzańskim Parku Narodowym. Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczyły blisko 10 milionów złotych na dwa ważne projekty w regionie: budowę kanalizacji sanitarnej w Dolinie Filipka oraz aktualizację planu ochrony TPN i obszaru Natura 2000. Projekty te mają na celu poprawę gospodarki ściekowej w Tatrach oraz lepszą ochronę tego unikalnego obszaru przed wpływem turystyki.